czwartek, 8 marca 2012

Dzień Kobiet




Nasze Święto KOBIETY!:)

Szczerze powiedziawszy ja dziś byłam pewna,że Mój Przyszły nie pamięta o tym dniu i że zapewne nigdzie o nim nie usłyszy ,że to właśnie dziś jest obchodzone coś takiego jak Dzień Kobiet. ;P  Ja- zbytnio się tym nie przejęłam, bo w sumie to nic takiego wielkiego. ;)
Ale jednak zostałam zaskoczona! :) Mój Miś wróciwszy z pracy wszedł do domku z bukiecikiem kwiatków.!:))) Bardzoooo miło mnie zaskoczył,że jednak pamiętał. :) A ja zołza nie dobra myślałam,że nie bd. pamiętał a tu proszę jaki pozytywny psikus! :P
Kocham Go mocno :* Mimo ,że czasami podnosi mi ciśnienie grubo ponad normę. :)

Co poza tym u Nas.
Lecą Nam dni bardzo szybko! Oj ! Ja dziś byłam pewna,że  jest wtorek dziś lub ewentualnie środa! Straciłam rachubę dni. :) Ale to dobrze,że te dni tak szybko lecą bo jest coraz mniej do spotkania z Naszym Synkiem!
Jest już po 00:00 więc mogę napisać,że zostało Nam (prawdopodobnie) jeszcze tylko 6O dni !!! 
Tosz to szok normalnie.! Aż sama nie dowierzam w tą liczbę.! :)
Dziś Synuś dawał znać o sobie cały dzionek. Mama się dziś trochę nalatała : park z Brunem później sklep i zakupy - Oluś tak urzędował w brzuchu że myślałam że zaraz mi się wyciśnie przez skórę. :P Chyba ma już tam za mało miejsca.... 

Późno się robi a mnie się nie chce spać bo po obiado -kolacji razem z D. ucieliśmy sobie drzemkę.! ;P Miała trwać tylko 1h,ale przeciągnęło się  Nam z 1h na 3.5h:) Hihih :D
D. jak to D. poszedł już spać dalej bo rano do pracy, a ja szperam po internecie. :)
Zaraz myknę pod prysznic i zjem moją przepyszną kolacyjkę,którą sobie przygotowałam - codziennie zajadam taką samą. :) Bardzo mi  smakuje i wpadłam w taki  hmm "zwyczaj" przygotowywania jej sobie.
A wygląda ona tak :
Do tego są jeszcze przygotowane pomarańcze, które ostatnio bardzo mi  posmakowały. :) Nic tylko szamać!:) Witaminki się Nam przydadzą!


Poza tym słonko dziś ładnie świeciło ,więc i ja miałam dobry humor.:) Lubię gdy za oknem jest wiosna. Wtedy i człowiekowi jest jakoś tak lepiej funkcjonować.

Uciekam zatem pod prysznic, bo moja kolacyjka już na mnie czeka,patrzy na mnie i mów " rusz dupę pod prysznic i wracaj mnie skonsumować" ! :D

Więc tak też uczynię!

Wam wszystkim Kobietkom życzę dużo uśmiechu na twarzy i pociechy z bliskich Wam osób. :*

Dobranoc
Inka.















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz